sobota, 30 maja 2015

Rozdział 7

PP JASIA
-Mm przepraszam. Gdzie jest pokój Natalki? Ja do niej pójdę.
-Jak wejdziesz po schodach ostatnie drzwi po lewej stronie. I Mów mi po imieniu…
-Nie trzeba. Pani nie jest moją koleżanką- miło się uśmiechnąłem przerywając jej w połowie zdania.
-Dobrze to idź Jasiu.
Poszedłem do jej pokoju. Miała czarne ściany i białe meble. Bardzo ładny był jej pokój.
-Ej co się stało? Czemu twój tata powiedział, że nie jesteś jego córką?
-Bbo ja zrobiłam coś strasznego. Bardzo tego żałuje i on powiedział, że już nie jestem jego córka.
-A powiesz mi co zrobiłaś? Ja cię wysłucham i nieważne co zrobiłaś ja zawsze będę cię kochał.
-A obiecujesz?
-Tak kochanie.
-Bbo ja się opiłam na dyskotece w 3 gimnazjum i…i…i…. –Jąkała się.
-Spokojnie powiedz mi.
-Przespałam się z moim kolegą z klasy. Po tym wszystkim mój tata się dowiedział i powiedział mi, że jestem dziwką i puszczalską i że nie chce mieć takiej córki.- Jeszcze bardziej się rozpłakała.
-Ej! Spokojnie. Masz jeszcze mnie, Elizę, Mamę, Nataszę. Nie zostaniesz nigdy sama. Ja zawsze będę cię kochał i obiecuję, że nigdy nie powiem o tobie dziwka.
-Kocham cię- przytuliła się do mnie.
-Ja ciebie też Natuś.
15 MINUT PÓŹNIEJ
PP NATALII
Odświeżyłam się po tym wszystkim i zabrałam na dół Jasia. Postanowiłam wziąć Jasia i Nataszke na spacerek.
-Hej Natasza idziesz ze mną i Jasiem na plac zabaw?
-Dobsze, ale jak mas na imie?
-JA jestem Natalia. Jestem twoja siostrzyczką.
-Naplawde? Ale tata mówił, ze moja sjostla ma na imie Elizia.
-Tak moja siostra bliźniaczka ma na imie Eliza.
-A ten pan jak ma na imje?
-To jest Jasiu.
-On tes jest moim blatem?
-Nie to jest mój chłopak.
-A moge sje z nim zakolegowac? On jest psystojny i mi sje podoba.
-Ej bo będę zazdrosna młoda damo.
-UPS. Ale on jest teras muj.- poszła i przytuliła Jasia.
-Ej! Jestem zazdrosna!- udałam obrażoną.
-Przepraszam. Ale teraz to jest moja mała kobietka. A ty jesteś moją dużo kobietką.
-Czy ty sugerujesz, że ja jestem gruba?- powiedziałam udając gniew
PP JASIA
Natasza jest taka fajna. Słyszałem, że powiedziała do Natalki iż jestem przystojny i mnie zajmuje.
-Poczekaj Nataszka, bo Natalcia jest zazdrosna i muszę ją ukochać wiesz?
-Dobze Jasiu.- położyłem dziewczynkę na ziemię. Wziąłem ją za rączkę i poszedłem do Natalii.
-To co Kocie idziemy na ten plac zabaw?
-Dobze Jasiu- odpowiedziała Nataza.
-Oj mała mała. Ja mówiłem do Natalci.
-Aaa ok.- powiedziała smutna
-Nie smuć się ty będziesz moim małym koteczkiem dobrze?
-ok!
-To co idziemy Natuś?
-No choć kocie!
-Złapała mnie za rękę.
Wyszliśmy z domu. Wziąłem Natasze na ręce, a Natalie złapałem za rękę. W połowie drogi doszły do nas jakieś lale. Pewnie fanki.
PP NATALIi
Podeszły jakieś fanki. Widocznie tylko „Firaneczki”
-Aaaa. Hej Jasiu. Kochamy cie!
-Ej! Zostafcie go!-odezwała się Natasza, która siedziała na placach Janka.
-Chodź Nataszka. Jasiu musi porozmawiać z dziewczynkami wiesz?
-Ja nie jestem dziewczynką DZIWKO!
-Ej! Nie mów tak do niej!
-Dobrze Jasiu.-powiedziała „słodkim” głosem.
-Nie jestem dziwką! Ej! SANDRA?!
-Tak to ja! I jesteś dziwką! Trzeba było nie iść z moim chłopakiem do łóżka!
-Trzeba było mi nie dawać alkoholu!
-Ej dziewczyny!- Powiedział Jasiu.
-CO?! –odpowiedziałam i podeszłam do niego, bo chciałam zabrać Natasze.

-Nie denerwuj się Natuś. A ty?! „SANDRA” Nie mów tak do mojej dziewczyny! Mówiz tak do niej bo jesteś zazdrosna! Jak tak mówicie do mojej dziewczyny to nie jesteście moimi prawdziwymi fankami.- Zdziwiłam się tego co powiedział Jasiu…

wtorek, 26 maja 2015

Rozdział 6

12 GODZINA
PP NATALII
Obudził mnie sms od Janka. Co ten dekiel chce! Pospać sobie do 10 nie można. Wzięłam telefon i popatrzyłam na godzinę. CO?! JUŻ 12?! Ale jak?! O 12:30 mieliśmy jechać do moich rodziców. Zadzwonił mój telefon. To Jasiek.
„-Cześć to co jedziemy? Ja już zaraz jadę po ciebie.
-Ej. Ja dopiero wstałam!.
-Za późno słońce ja już jestem.
-To wchodź drzwi otwarte.”
Usłyszałam otwieranie drzwi. Po 5 minutkach Jasiek był w moim pokoju.
-Hej skarbie- powiedział Chłopak.
-No cześć.-podeszłam do niego i go przytuliłam.
-Idę do łazienki się ubrać. Zaraz przyjdę.
-Nie musisz nigdzie iść.-Powiedział Jaś machając śmiesznie brwiami ze swoja słynną miną pedola.
-Chyba śnisz!
Poszłam do łazienki. Kiedy się ubrałam cicho weszłam do pokoju. Jasiek leżał na łóżku i nawet nie zauważył jak weszłam do pokoju. Wzięłam telefon i zrobiłam mu zdjęcie. Wstawiłam na pełzacze.
„Paczajcie! Jakiś przystojniaczek się u mnie zabłąkał. „
Po 15 minutach było pełno komentarzy.
„Karola XD
O Boże czy to jest Jasiek?”
„Oliwia Koziołek
E z neta wzięła.”
-Yyy nati? Co moje zdjęcie robi na pełzaczach co?
-Oj tam. Chodź zrobimy sobie focie bo nie dowierzają iksde.
Zrobiliśmy sobie zdjęcie jak jasiu całuje mnie w policzek. Dodałam w komentarz i dopisałam.
„I co NDabrowska i JDabrowsky. Pasujemy do siebie?”
Było już pełno komów typu.
„Wy jesteście Razem?”
Na ten komentarz odpowiedziałam tak.
„Tak to jest mój mensz <3”
Patrzę dalej na komentarza i Pojawił mi się komentarz od Jasia.
„No kurczę. JEstes z takim deklem? Wiedziałem, że nie mam u ciebie szans. ;(((((„
Na to odpowiedziałam komentarzem.
„Oj Znajdziesz sobie lepszą <333 :***”
Zaraz dostałam w komentarzu odpowiedź.
[CAŁA ROZMOWA Z KOMENTARZA
Jaś-J
Natalia-N]
„O kurde idę na lachy”
„Nie lachy tylko Laseczki lub Foczki”
„O już chyba jakąś złapałem”- Dodał moje zdjęcie
„Mmmm wiedziałam!”
„Ale co?”
„Bo do zdjęcie tego przystojniaka to był test”
„CO?!”
„Wiedziałam, że mnie już nie kochasz”
„Spierdzieliłem sprawę :\ :/ Wybacz ;(((„
„No dobrze menszu, a teraz chodź do mnie, bo mamy jechać”
„Zadzieram kiece i lecę. SZONO MOJA SERCE MOJE! <3”
Na tym się skończyło moje komentowanie.
Były jeszcze komentarze typu.
„Odwal się od niego on jest firanek! Nie oddamy ci go”
-Ej już jest  12:40 jedziemy?- spytałam.
-Aa zupełnie o tym zapomniałem. Chodź do samochodu.
Jutro już wracamy więc nie miałam żadnych walizek….
Jechaliśmy ok. 3 godziny rozmawiając o nas.
„Dotarłeś do celu” Odezwała się pani z nawigacji.
-No to chodźmy Jasiek.
-Już idę. Wiesz, że cie kocham?
-Wiem ja też cie kocham, ale chodźmy już, bo nie moję się doczekać aż zobaczę moją siostrę.
-Ok.
Wchodziliśmy na posesję dużego domu moich rodziców. Zdzwoniłam dzwonkiem. Otworzyła mi jakaś pani w stroju sprzątaczki.
-Dzień dobry. W czym mogę służyć?
-Ja.. znaczy my do państwa Dąbrowskich.
-już idę powiadomić pana Oliwiera. Mam powiedzieć, że przyszła…
-Natalia.
-Dobrze.
Za ścianą zobaczyłam dziewczynkę.
-Cześć Nataszka- krzyknęłam.
-Dzien dobji- podeszła do mnie.
-Jak ja dawno cie nie widziałam.
-Yyy, a jak ma paji na imje
-A zapomniałam, że jak ostatni raz cie widziałam to miałaś półtora roku…
W tej chwili usłyszałam kroki.
-Jaka Natalia?! Ja nikogo słońce  nie zapraszałem.-usłyszałam krzyk ojca.
-Ale ktoś przylazł!
-Yyy C- cześć-Powiedziałam  do moich rodziców
-O Boże! Natacia! Córciu! Gdzieś ty się podziewała!-powiedziała moja rodzicielka.
-Aktualnie mieszkam we Wrocławiu.
-A Eliza?
-Mieszka W Legnicy.
Przytuliłam mnie.
-O a to kto?-spojrzała się na Stojącego za mna janka pacanka.
-To jest mój chłopka mamo.
-Dzień dobry. Mam na imię Janek, bardzo miło mi państwa poznać.
-O jaki miły. Mi też jest bardzo miło poznać wybranka mojej córki. Wchodźcie. Nie stójcie tak w drzwich.
Widziałam złą minę mojego Ojca.
-Tato…
-Ja nie jestem twoim tatą! Ty nie jesteś moją córką!

-Ale…-Pobiegłam na górę gdzie był mój pokój. Rozpłakałam się.

poniedziałek, 25 maja 2015

Rozdział 5

PP NATALII
-Yyy wiesz co? Pogdałabym sobie chętnie, ale..y... musimy iść, bo mama Jasia zrobiła kolacje.
-Ta.. Nara- dziwnie spojżał się na Jasia.
Szliśmy sobie w niezręcznej ciszy.
-Kto to był? - Spytał Jaś
-To był mój były chłopak. Zerwał ze mną dla takiej blondi lali.
-Aaa spoko. A opowiesz mi coś o sobie?
-No ok, ale co?
-No.. wiesz rodzice, rodzeństwo itp.
-A tak. To Eliza nic ci nie mówi o rodzinie?
-Nigdy nie pytałem.
-Ok. To tak. Moi rodzice mają firmę. Mam siostrę bliźniaczkę. Mam jeszcze 2 rodzeństwa. Brata starszego o rok. ma na imię Olaf. Mieszka w Warszawie. Utrzymuję z nim bardzo dobry kontakt w przeciwieństwie do Rodziców. Chyba pojadę ich odwiedzić w najbliższym czasie. A i mam jeszcze 3 letnią siostrę ma na imię Natasza. Widziałam ją ostatnio jak miała półtora roku. I to wszystko...
-Ok. Idziemy do ciebie?
-No spoczi... tylko jak wtłumaczymy, że przyszedłeś ze mną?
-wymyślę coś.
Szliśm śmiejąc się. Bardzo lubiłam towarzystwo Jasia. Doszliśmy do domu.
-Hej sis! Przyszłam z Jasiem!
-CO?! To z nim dzisiaj byłaś?
-Nie spotakałam go po drodze do domu.- wymyśliłam na szybko. Chyba uwierzyła. uff
-Mogę cię wziąć na bok?
-No chodź.
-Bo... ja już nie czuję nic do Jasia. Mam chłopaka.
-NAprawdę?! To códownie!
-No ok chodźmy do niego.
Poszłyśmy do jasia i wtedy musiałam to powiedzieć... znaczy musieliśmy
-Eliza... bo ja ci muszę coś powiedzieć...
-No co tam???
-B b bo....
-No Boże! Ja i Natalia jesteśmy parą!-krzyknął Jaś
-CO?!
-P przepraszam-powiedziałam do zdezorientowaniej siostry. Która do mnie podchodziła. Myślałam że mnie uderzy, ale ona.. Przytuliła mnie?
-Szczęcia- powiedziała mi na ucho.
-I jezcze jedno. Jutro jadę do Rodziców. Do katowic.
-Ok. ja nie mogę.
-Ok. Jaasiu? jedziesz ze mna?
-Spoczko pojadę.
Na koniec oglądanego przez nas folmu "Szybcy i Wściekli 7" Zaczęłam śpiewać tą piękną piosenkę. "See you again". Jaisek musiał iść do domu bo było już koło 23:00 Poszłam spać.

niedziela, 24 maja 2015

Rozdział 4

PP NATALII
Poszłam do Elizy, która dziwnie się patrzyła.
-Ej muszę ci coś powiedzieć.- powiedziałam
-No co tam?
-Bo.... Jasiek mi powiedział, że... On.y... Ma Dziewczyne! Tak. Tak ma dziewczyne .
-C co? Alle ja jak t to?
-No... Tak mi powiedział... Przykro mi...
W tej chwili przyszedł mi sms. Kiedy popatrzyłam od kogo on jest nawet nie wiem czemu się uśmiechcęłam.
"Od: Jasieczek♥
To co Spotkamy sie dzisiaj wieczorem?"
Odrazu wzięłam się na odpisywanie.
"Do" Jasieczek♥
Bardzo chętnie :* Gdzie i o której godzinie?
Od:Jasieczek♥
Może.... O 18 w parku?
Do: Jasieczek♥
Ok. PS. I tak zmienie kochasiu nazwę :*
Od: Jasieczek♥
Oj nie zmieniaj plooose...
Do: Jasieczek♥
Do Okkk :***"
Wiecie co? Chyba się zauroczyłam. Ale przecież.. moja siostra! Nie mogę jej zabrać chłopaka! NIE!!!
-Ej! słuchasz mnie?
-Y Tak... tak. To co mówiłaś?
-A tak pytałam się... z kim tak sms'ujesz.
-A Z nikim. Z kolegą który mieszka w Legnicy i chce się spotkac o 18 ;)
-UUUU PRZYSTOJNY?
-BARDZO!- nie wiem czemu to powiedziałam.
-A przystojniejszy od Jasia?
-Są na równi.-OK?!
-Ok...
GODZ 17:40
Ok muszę się już zbierać. Nie szykoiowałąm się za bardzo. Szłam w tym w co byłąm ubrana przed tem.
Kiedy dochodziłam już do parku zobaczyłam tam.... Artura? Artek to mój były chłopak. Nie wiem czego on tu szuka. O tam stoi Jaś. Mam nadzieję, że Artur mnie nie zauważy.
-Hej Jasiu!
-O cześć- pocałował mnie w policzek?
-Uuu widze romantyk.
-Dla takiej damy jak ty? ZAWSZE!!
-Ok gdzie idzemy?!
-Najpierw...
-hmm?!
-Czy będziesz moją dziewczyną?
-Ej! ja cie znam może z tydzień iksde. Ale... ok. Pod jednym warunkiem!
-JAKIM?!
-nic nie mówimy Elizie ok?
-SŁOWO!
-Idziemy?
-Ok!
Szliśmy za ręke. Bardzo się cieszę, żę on się nie wstydzi tego, że mogą nas zobaczyć zaraz firanki, które się dowiedzą o tym, że jesteśmy oficjalnie parą.Niestety ten moment musiał nadejść.
-NATALIA?!
-Yyy.. T tak.
-To ja! Artur. Arturek. Artuś.
-wiem kim jesteś!!
-Yyy A kto to?- pokazał palcem na Jasia.
-T to? MÓJ CHŁOPAK- pokazałam Arturowi nasze splecione ręce...

czwartek, 21 maja 2015

Rozdział 3

PP NATALII
Razem z Elizą postanowiłam, że pojadę do Wrocławia po rzeczy i zostanę u niej do końca roku szkolnego. Czyli jakieś 2 tygodnie. Potem pojedziemy razem na meet-up.
Kiedy byłam już rozpakowana u Elizy razem postanowiłyśmy, że pójdziemy na spacer do parku. Dzisiaj na dworze w niedziele jest pięknie.
-I jak? Jutro idziesz do szkoły no nie?
-No... niestety.
-Ok! Ide z tobą!
-Nie chcesz...
-CHCĘ!
-No ok... Chodźmy Do tego parku.
-Okej.
Szłyśmy śmiejąc się. W pewnym momencie usłyszałam imię Elizy.
-ELIZA!
-O Cześć Jasiu-powiedziała moja siostra.
-O Cześć Natalia- Powiedział.
-No hej wkurzający człowieku na którego się obraziłam.-zaśmiałam się.
-No przepraszam...- Eliza patrzyła się na nas jak na głupich.
-No ok wybaczam
-Dziękuję- Chłopak podszedł do mnie i mnie przytulił. Bardzo się zdziwiłam. Eliza patrzyła na mnie i uciekła.
-Eliza! poczekaj idę do niej.
Poszłam do siedzącej pod drzewem dziewczyny i zaczęłam rozmowę.
-Co się stało?
-No..bo jak ty się przytuliłaś z Jasiem.. to...
-Tyy się w nim zakochałaś prawda?
-Chyba tak...
-Oj nie bojaj się. Znam go od wczoraj. nic mnie z nim nie łączy.
-Naprawdę?
-Tak. A teraz chodź bo zostawiłam go samego.
-Ok chodź!
Szliśmy do siedzącego na ławce Jasia, który patrzył w telefon....chwila czy to...;
-Ej co ty robisz z moim telefonem?! skąd go masz?!
-No już już tylko mój numer ci wpisałem.
-CO?! po co mi twój numer!
-No wiesz... możemy sobie kiedyś pogadać- Jasiek zaczął tak dziwnie machać brwiami.
-Nie mam zamiaru.-Popatrzyłam się na widocznie zdenerwowaną Elizę.
-No ok...- chłopak się zasmucił.
-Mogę cię JAsiu na słówno?
-OK.-Powiedział mi ucieszony.
Poszliśmy na bok.
-Co ty wyprawiasz co?!
-No co? Tylko numer ci wpisałem.
-Skoro ci się tak podobam to czemu do Elizy tak nie mówisz? Ona jest taka sama jak ja!
-Ej no nawet numeru ci wpisać nie można?
-Odpowiedz mi na pytanie. Czemu nie interesujesz się tak moją siostrą?
-No bo to jest moja przyajciółka. Jak z nią będę chodził to nasza przyjaźń się rozpadnie... A zresztą ona mi się nie podoba...
-No ok.. bo wiesz... ona chyba się w tobie no wiesz...
-CO?! No to się wkopałem! Proszę pomożesz mi? Powiesz jej, że ja kocham kogoś innego, i że ja nie chcę stracić jej przyjaźni. To dla jej dobra...
-No ok powiem jej to.
-Dziękuję. ja już będę szedł. Zadzwonie do ciebie wieczorem. PAPA!
-No Nara...

poniedziałek, 18 maja 2015

Rozdział 2

PP NATALII
On wcale nie jest taki fajny jak w necie, ale mniejsza z tym. Weszłam do samochodu odpaliłam go i udałam się w stronę domu mojej siostry. Byłam już przy drzwiach, zapukałam. Po minucie otworzyła mi moja siostra. 
-AA! Co ty tu robisz?- życiła mi się na szyje.
-Udusisz mnie młoda!
-Jestem młodsza od ciebie tylko o 5 minut!
-Ale jestes młodsza! A gteraz mogę wejść?
-AA! tak chodź.
Kiedy weszłam do salony bardzo się zdziwiłam. Ona ma taki sam styl jak ja! Ona też miała ściany szare z takimi jakby komiksami. Na jednej ścianie była półka, w której wisiały fullcapy. Ja miałam podobnie.
-Ej Ja ma w salonie prawie tak samo!
-Serio?! Ja nie wiedziałam.
-Ach.. to nic. Wkońcu jesteśmy bliźniaczkami.
-Ok- powiedziała do mnie cała w.... skowronkach?!
-Ej Co ty taka rozkojażona?
-Co?! N-nie nic...
-No gadaj!
-N..no bo ja się chyba zakochałam...
-OPOWIADAJ W KIM!!
-No... w moim najlepszym przyjacielu.
-Eliza się zakochała, Eliza się zakochała!!- krzczałam na cały jej dom.
-WCALE NIE!
-Wiesz, że właśnie się przyznałaś?
-KURDE!
-No dobra niech ci będzie, ale teraz pójdziesz coś ze mną nagrać na YT ok?
-TO TY NAGRYWASZ NA YT?!
-Tak? Ty nie wiedziałaś?
-No... nie... jaką masz nazwę?
-NDabrowska
-WOOW podobne do JDabrowsky.
-Wiem wszyscy mi to wypominają...
-Ok już wchodzę...O jest!-Zrobiła wielkie oczy.
-Stara! ty masz już prawie 700,000K subów!
-Wiem?
-Ale to jest więcej niż ma Jasiu!
-yy.. no i co z tego?
-Czemu ja o tobie nie słyszałam?!
-Bo nie wchodzisz na YT?
-Ja cały dzień przesiaduje na YT!
-No już chodź nagrywać Q&A
-Ok.
Rozłożyłam kamerę i zaczęłam mówić.
-Hej witajcie na moim kanale! Dzisiej jest ze mną moja siostra.
-Eliza!
-Jak widzicie to jest moja siostra bliźnaczka. 
-Tak... A więc nagramy dzoisiaj dla was Q&A. ZAPRASZAM!- moja siostra zaczęła mówić do kamery.
-Ok? Zaberasz mi całe szoł mnłoda! iksde.
-no ok czytaj!
-Więc 1 pytanie "Czy byłaś kiedyś zakochana?"
-Owszem byłam a nawet jestem a ty Natalia?
-Ja... Byłam, ale ten człowiek bardzo mnie zranił... 
Tak zeszły nam 3 godziny nagrywania.
♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥  ♥
2 Rozdział miłego czytania :D
Komentować! 
  
















niedziela, 17 maja 2015

Rozdział 1

PP NATALKI
-Dziękuję wam za to 650.000 widzów. Jesteście serio kochani. Ja już muszę lecieć. Wpijajcie na mój fanpage, na grópę, instagrama i tak dalej. Wszystko macie w opisie. To teraz łapkujcie, komentujcie moje filmiki i trzymajcie tak dalej. To Do zobaczenia PAPA!- Własnie skończyłam nagrywać filmik. Kocham to robić, ale czasami to strasznie męczy. Hmmm pomyślałam, że może bym tak pojechała odwiedzić Elizke? Wkońcu już jej nie widziałam dobre 2 miesiące. Tak! To jest bardzo dobry pomysł. Muszę tylko zmontować filmik. 
  2 GODZINY PÓŹNIEJ
Ok jest już po 13:00. Czas się zbierać. Ubrałam na siebie czarne poszarpane spodenki i czarny crop-top z mojego sklepu, do tego białe Air Force i Czarno-limonkowy fullcap z napisem "OBEY". Chyba jestem gotowa. Do Legnicy mam ok.1 godz drogi. Wsiadłam do mojego auta i pojechałam. 
45 MIN PÓŹNIEJ
ASzybko mi zleciała ta droga. Kilka minut później zobaczyłam piękny kolorowy od kwiatów park. Postanowiłam zaparkować i pójść do niego. Pomyślałam, że nagram się na facebooka na grupę i fanpage.
-Hej ziomki, jestem dzisiaj u mojej siostry w Legnicy i mam zamiar nagrac z nią coś w stylu Q&A. A więc zadawajcie mi pod tym postem pytania, na które mogłybyśmy odpowiedzieć. To do zobaczenia. BAJ BAJ!- W tym momencie w kogoś weszłam. 
-OJ bardzo przepraszam.
-Nic się nie stało, ale jesteś mi bardzo znajoma..... hmm Eliza?- powiedział wysoki brunet, którego też skąś kojażyłam.
-Nie... jestem jej siostrą. Natalia miło mi.
-Ja jestem Janek.- już wiem przecież to JDabrowsky, jak ja mmogłam go nie poznać.
-O Boże nie poznałam cie! Przeciez ty jestes JDabrowsky.
-Tak to ja... chcesz autograf, zdj czy coś?- Nagle podleciały do mnie i do Jasia jakieś dziewczyny mniej więcej wyglądały na 2 gimnazjum.
-O Boże! mogę zdj?-spytała się mnie jedna z nich.
-Oczywiście! Daj mi telefon!
-A..czy Jasiu też może z nami zdjęcie?
-No jasne czemu nie! Ej Jasiu! chodź do zdjęcia!!
-Zadzieram kiece i lece!!- Krzyknął Jasiek.
Zrobiliśmy sobię zdjęcie, Dziewczyny odeszły.
-HMM myślałem, że one podeszły do mnie a tu booom. Odrzuciły mnie i podeszł do ciebie.
-Hmm tak to jest jak się ma więcej subów od samego Jdabrowskiego.
-Serio?! nie wiedziałem, że jakaś dziewczyna ma więcej subów niż ja...
-Aha?! - odwruciałm się i szłam.
-Ej czemu się obraziłaś?
-Obraziłam się iż mnie obraziłeś, a teraz papa idę sobie, do mojej siostry.
-----------------------------------
Hej to jest 1 rozdział nowej książki. Mam nadzieję, że się spodoba i wgl. 
Komentujcie!



sobota, 16 maja 2015

Wstęp

PP NATALKI
Hej mam na imie Natalia Dąbrowska. Nagrywam filmiki na YT. Mam siostrę bliźniaczkę, ale ona mieszka w Legnicy a Ja we Wrocławiu. mój pseudonim na YT no NDabrowska. Wszysc mówią, że ściągnęłam to od Jasia. Nie! bardzo go lubię, ale ja zaczęłam wcześniej niż on nagrywać na YT.
PP ELIZY
Hej mam na imię Eliza Jestem siostrą bliźniaczką Natalii.  Ogólnie jesteśmy takie same. SZALONE! Kocham z nią spędziać czas, ale ona mieszka we Wrocławiu.  Mam dużo przyjaciół. Moim przyjacielem jest sam JDabrowsky. Moja siostra o tym nie wie.
PP JASIA
Hej mam na imię Jaś... TAK, tak JDabrowsky. Bardzo lubię nagrywać filmiki na YT. Moją najlepszą przyjaciółką jest Eliza. Ona ma siostrę Bliźniaczkę. Nie znam jej. Podobno mieszka we Wrocławiu. Bardzo lubię Elize, ale... tak po przyjacielsku. Ja do niej nic nie czuję.
------------------------------------------------------------------------------------------
Napisałam Wstęp, mam nadzieję, zę to ff się spodoba :D

PRZEPRASZAM ;-;

Przepraszam usunęłam tamto ff ponieważ mi się nie podobało. Od dzisisaj zaczynam pisać nowe :) myślę, że się spodoba <3