PP NATALII
-Yyy wiesz co? Pogdałabym sobie chętnie, ale..y... musimy iść, bo mama Jasia zrobiła kolacje.
-Ta.. Nara- dziwnie spojżał się na Jasia.
Szliśmy sobie w niezręcznej ciszy.
-Kto to był? - Spytał Jaś
-To był mój były chłopak. Zerwał ze mną dla takiej blondi lali.
-Aaa spoko. A opowiesz mi coś o sobie?
-No ok, ale co?
-No.. wiesz rodzice, rodzeństwo itp.
-A tak. To Eliza nic ci nie mówi o rodzinie?
-Nigdy nie pytałem.
-Ok. To tak. Moi rodzice mają firmę. Mam siostrę bliźniaczkę. Mam jeszcze 2 rodzeństwa. Brata starszego o rok. ma na imię Olaf. Mieszka w Warszawie. Utrzymuję z nim bardzo dobry kontakt w przeciwieństwie do Rodziców. Chyba pojadę ich odwiedzić w najbliższym czasie. A i mam jeszcze 3 letnią siostrę ma na imię Natasza. Widziałam ją ostatnio jak miała półtora roku. I to wszystko...
-Ok. Idziemy do ciebie?
-No spoczi... tylko jak wtłumaczymy, że przyszedłeś ze mną?
-wymyślę coś.
Szliśm śmiejąc się. Bardzo lubiłam towarzystwo Jasia. Doszliśmy do domu.
-Hej sis! Przyszłam z Jasiem!
-CO?! To z nim dzisiaj byłaś?
-Nie spotakałam go po drodze do domu.- wymyśliłam na szybko. Chyba uwierzyła. uff
-Mogę cię wziąć na bok?
-No chodź.
-Bo... ja już nie czuję nic do Jasia. Mam chłopaka.
-NAprawdę?! To códownie!
-No ok chodźmy do niego.
Poszłyśmy do jasia i wtedy musiałam to powiedzieć... znaczy musieliśmy
-Eliza... bo ja ci muszę coś powiedzieć...
-No co tam???
-B b bo....
-No Boże! Ja i Natalia jesteśmy parą!-krzyknął Jaś
-CO?!
-P przepraszam-powiedziałam do zdezorientowaniej siostry. Która do mnie podchodziła. Myślałam że mnie uderzy, ale ona.. Przytuliła mnie?
-Szczęcia- powiedziała mi na ucho.
-I jezcze jedno. Jutro jadę do Rodziców. Do katowic.
-Ok. ja nie mogę.
-Ok. Jaasiu? jedziesz ze mna?
-Spoczko pojadę.
Na koniec oglądanego przez nas folmu "Szybcy i Wściekli 7" Zaczęłam śpiewać tą piękną piosenkę. "See you again". Jaisek musiał iść do domu bo było już koło 23:00 Poszłam spać.
Świetny rozdział ;* Ale czy mogłabyś pisać dłuższe rozdziały? :')
OdpowiedzUsuń