PP NATALII
Szliśmy w ciszy. Jedynie przed nami skakała szczęśliwa
Natasza.
Usiadłam na ławce koło placu zabaw. Nata poszła się bawić, a
ja zaczęłam rozmowę z Jasiem .
-Przepraszam…-powiedziałam
-Ale za co?
-Za to całe zajście… ja naprawdę nie wiedziałam, że spotkam
tą dziewczynę.
-ej kocie… Nic się nie stało. One nie powinny cię tak
obrażać.
Wtedy usłyszałam krzyk z daleka.
-O BOŻE TAM JEST JASIEK! CO ON TU ROBI?! ON JEST ZA JAKĄŚ
DZIEWCZYNĄ!
-O patrz firanki idą.- podeszła do nas dziewczyna. Miała
blond włosy i bardzo ładne niebieskie oczy. Była bardzo ładna. Kogoś mi
przypominała, ale… nie pamiętam kogo.
-C..cześć-zająkała się blond włosa. Obok niej stała jeszcze
jedna dziewczyna. Miała bardzo dziecinną twarz. Dużo tapety w przeciwieństwie
do tamtej. Także miała blond włosy. Chwila?! Czy to Justyna?! O nie! Mój największy
wróg. Patrzyła się na mnie dziwnie… pewnie mnie rozpoznała.
-Jasne.-Z przemyśleń wyrwał mnie Janek. Popatrzyłam się
jeszcze na niebieskooką i dostrzegłam w niej coś. Coś co miała moja dawna
przyjaciółka Zuza.
-Przepraszam. Czy ty masz na imię Zuzanna?-pytam się
niepewnie.
-Tak. A ty jesteś dziewczyną Jasia? Skąd wiesz jak mam na
imię?
-A Ja po prostu… cie już kiedyś widziałam.
Po minutach
dziewczyny sobie poszły. Ja z Janem poszliśmy do Nataszy która chciała iść
jeszcze na Lody.
-Skąd znałaś imię tej dziewczyny?- Pyta Jaś.
-To była moja dawna przyjaciółka. Nie poznała mnie…
-Nic się nie stało. Chodź zrobimy sobie zdjęcie z Nataszą.
-Nata! Idziesz sobie z nami zrobić zdjęcie?
-Jaśne!
Przyszła do nas. Zaraz Jaś wstawił zrobione zdjęcie na
facebooka i podpisał:
„No to jak, pasuje mi taka rodzinka czy nie? – z użytkownikiem
Natalia Dąbrowska”
20 MINUT PÓŹNIEJ.
Doszliśmy do domu. Sprawdzałam komentarze.
„
-Nie. Ona jest brzydka bleee.
-Nie. Ona jest brzydka bleee.
-Tak
-Nie
-Nie-
-Tak. „
Jednak jedno mi się bardzo rzuciło w oczy,
„Zuzanna Czechowska
-Widziałam was dzisiaj w parku i ona naprawdę świetnie to
ciebie pasuje. Nie poznałam jej w parku, ale ja wiem kto to jest i naprawdę nie
strać jej zaufania i miłości. Pozdrawiam Natalię jeśli to widzisz i przepraszam
za to, że nie poznałam mojej dawnej Kochanej Natulci.”
Wooow bardzo mnie to wzruszyło na jej komentarz odpisałam tak.
„Dziękuje, że o mnie pamiętasz. Bardzo mnie wzruszył twój
komentarz i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś odbudujemy naszą przyjaźń <3”
-Ej Nati co się dzieje? Czemu jesteś
taka dziwna?-przerwał mi jasiek. Pokazałam mu monitor. On uśmiechnął się do mnie słodko.
Ten rozdział jest krótki, ponieważ piszę go na szybko
specjalnie dla mojej Internetowej przyjaciółki (głównej bohaterki tego ff)
Pozdrawiam Natalkę <3
Super rozdział ;*
OdpowiedzUsuń