wtorek, 2 czerwca 2015

Rozdział 8

PP NATALII
Szliśmy w ciszy. Jedynie przed nami skakała szczęśliwa Natasza.
Usiadłam na ławce koło placu zabaw. Nata poszła się bawić, a ja zaczęłam rozmowę z Jasiem .
-Przepraszam…-powiedziałam
-Ale za co?
-Za to całe zajście… ja naprawdę nie wiedziałam, że spotkam tą dziewczynę.
-ej kocie… Nic się nie stało. One nie powinny cię tak obrażać.
Wtedy usłyszałam krzyk z daleka.
-O BOŻE TAM JEST JASIEK! CO ON TU ROBI?! ON JEST ZA JAKĄŚ DZIEWCZYNĄ!
-O patrz firanki idą.- podeszła do nas dziewczyna. Miała blond włosy i bardzo ładne niebieskie oczy. Była bardzo ładna. Kogoś mi przypominała, ale… nie pamiętam kogo.
-C..cześć-zająkała się blond włosa. Obok niej stała jeszcze jedna dziewczyna. Miała bardzo dziecinną twarz. Dużo tapety w przeciwieństwie do tamtej. Także miała blond włosy. Chwila?! Czy to Justyna?! O nie! Mój największy wróg. Patrzyła się na mnie dziwnie… pewnie mnie rozpoznała.
-Jasne.-Z przemyśleń wyrwał mnie Janek. Popatrzyłam się jeszcze na niebieskooką i dostrzegłam w niej coś. Coś co miała moja dawna przyjaciółka Zuza.
-Przepraszam. Czy ty masz na imię Zuzanna?-pytam się niepewnie.
-Tak. A ty jesteś dziewczyną Jasia? Skąd wiesz jak mam na imię?
-A Ja po prostu… cie już kiedyś widziałam.
Po  minutach dziewczyny sobie poszły. Ja z Janem poszliśmy do Nataszy która chciała iść jeszcze na Lody.
-Skąd znałaś imię tej dziewczyny?- Pyta Jaś.
-To była moja dawna przyjaciółka. Nie poznała mnie…
-Nic się nie stało. Chodź zrobimy sobie zdjęcie z Nataszą.
-Nata! Idziesz sobie z nami zrobić zdjęcie?
-Jaśne!
Przyszła do nas. Zaraz Jaś wstawił zrobione zdjęcie na facebooka i podpisał:
„No to jak, pasuje mi taka rodzinka czy nie? – z użytkownikiem Natalia Dąbrowska”
20 MINUT PÓŹNIEJ.
Doszliśmy do domu. Sprawdzałam komentarze.

-Nie. Ona jest brzydka bleee.
-Tak
-Nie
-Nie-
-Tak. „
Jednak jedno mi się bardzo rzuciło w oczy,
„Zuzanna Czechowska
-Widziałam was dzisiaj w parku i ona naprawdę świetnie to ciebie pasuje. Nie poznałam jej w parku, ale ja wiem kto to jest i naprawdę nie strać jej zaufania i miłości. Pozdrawiam Natalię jeśli to widzisz i przepraszam za to, że nie poznałam mojej dawnej Kochanej Natulci.”
Wooow bardzo mnie to wzruszyło  na jej komentarz odpisałam tak.
„Dziękuje, że o mnie pamiętasz. Bardzo mnie wzruszył twój komentarz i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś odbudujemy naszą przyjaźń <3”
-Ej Nati co się dzieje? Czemu jesteś taka dziwna?-przerwał mi jasiek. Pokazałam  mu monitor. On uśmiechnął się do mnie słodko.

Ten rozdział jest krótki, ponieważ piszę go na szybko specjalnie dla mojej Internetowej przyjaciółki (głównej bohaterki tego ff) Pozdrawiam Natalkę <3 

1 komentarz: